Daily Bread Missions (Under Construction)

Ps. 34,9

Jak dobra jest twoja pamięć? Czy pamiętasz czarno-białe programy telewizyjne? Były westerny, w których koń ciągnący wóz wjeżdżał do miasteczka na Dzikim Zachodzie. Tłumy zbiegały się do zręcznego sprzedawcy, który mówi o leku, leczącym wszystkie choroby. Nazywał go “eliksirem życia”. Gwarantował, że to lekarstwo uleczy wszystkie choroby i dolegliwości. Twierdził, że uleczy lumbago, artretyzm, gangrenę, niestrawność, bóle kręgosłupa, ból zęba, łysinę, porażenie słoneczne, pryszcze, wysypkę, czyraki i bóle serca. Zadziwiające, że to wszystko płacąc jedynie dolara za butelkę.

Dzisiaj ludzie ciągle są naiwni. Biegną do lekarza stadami, aby zaopatrzyć się w lekarstwa, które leczą wszystko. Pokoje przyjęć są zapełnione chorymi, niektórzy z nich to hipochondrycy, a także symulatorzy.

Jestem pewien, że gdybym posiadał lek na raka, ludzie ustawiliby się w kolejkę, długą na mile, aby je dostać. Jak bardzo śpieszyliby się, żeby je kupić.

Bóg także ma lekarstwo. Smutne jest, że większość je odrzuca. Boże lekarstwo na grzech jest kompletnie ignorowane. A jednak zniszczenia dokonane przez grzeszne życie są ogromne. Lekarstwo jest dostępne za darmo, ale będąc w butelce nie da poprawy, musi być użyte. Ludzie umierają w swoich grzechach. Świat cierpi z powodu dolegliwości zła i grzesznego stylu życia. Mimo to Bóg mówi: “… z pokuszeniem da i wyjście, abyście je mogli znieść”.                            I Kor. 10,13

“I będziecie czerpać z radością ze zdrojów zbawienia”.          Iz. 12,3

Czy będziemy nadal odrzucać Boże lekarstwo? Czy zapomnimy o użyciu Bożego uzdrawiającego balsamu?                                           P.n.P. 2,13

“Skosztujcie i zobaczcie, że dobry jest Pan: błogosławiony człowiek, który u Niego szuka schronienia”.                                                   Ps. 34,9

Kaznodzieja, ewangelista, chrześcijanin, oni wszyscy mogą ci powiedzieć “Pan dobry jest, jak wspaniały jest, jak wspaniale jest go znać, kochać go i służyć mu”.

Nigdy nie dowiesz się tego, dopóki sam “nie skosztujesz i nie zobaczysz”.

Hebr. 6,4, I Sam. 14,43, Hebr. 2,9, I P. 2,3